/s0002.djvu
..
943.8
.
b
r
.
ruk F. Wyszyńskiego i S-ki, Warszawa, Zgoda 5.
1921
'BI:
Historjografja rosyjska i niemiecka upadek pań-
stwa polskiego przypisuje niezdolności szlachty do
życia niepodległościowego. Szlachta polska, - we-
dług tej historjografji, - stawszy się klasą rządzącą,
zniszczyła wszystkie podstawy państwowości i spo-
wodowała w kraju anarchję; fanatyzmem i despo-
tyzmem, przejawiającemi się w nietolerancji reli-
gijnej i ucisku ludu, uniemożliwiła rozwój życia spo.
łecznego. W chłonięcie Polski w skład organizmów
politycznych silnych i zdrowych było - zdaniem hi-
storyków rosyjskich i niemieckich - aktem koniecz-
ności i sprawiedliwości dziejowej.
Niewątpliwie, że w Polsce istniała anarchja,
że panował w niej fanatyzm katolicki i ucisk wło-
ścian. Niezaprzeczonym jednak również jest faktem,
że nie tylko w Polsce panował bezrząd, ucisk reli-
gijny i społeczny. Anarchja w pewnych okresach
czasu istniała w każdem z państw europejskich, tak
w Anglji i Francji, jak Niemczech i Rosji, wszędzie
też panował ucisk religijny i społeczny, w wyższym
nawet stopniu, niż w Polsce. Nie przeszkadzało
to jednak tym państwom istnieć i rozwijać się - ku
pożytkowi lub utrapieniu ludzkości.
Historja beztendencyjna musi stwierdzić, że I
upadek państwowości polskiej spowodowało nie co
/s0003.djvu
Ił
I innego. ja
z';lborczo
ć silniejszych fizycznie mo.
carstw
sle:dmch. WIną było Polski. że nie posia-
dała dosc sił do zwalczenia tej zaborczości.
\ . . Słabość Polski. jako państwa. wypływała z dwóch
zł'?de
: z uło
In
h urządzeń politycznych i z wa-
dlIweJ orgamzacJI społecznej. Jedyny organ cen-
r
lny rządu polskiego - król. skutkiem elekcyjno-
SCI tronu. ogołocony został z prerogatyw. niezbę-
?nr ch dla ut!zy
an
a w państwie spójni wewnętrznej
I sIły. StracIł rowmeż powagę centralny organ wła-
dzy prawodawczej - sejm. gdy od połowy w. XVII
nastał zwyczaj zrywania obrad przez protest (l i b e-
rum veto) .naw
t jednego posła. Z powodu czę-
stego zrywama sejmów lub rozchodzenia się ich bez
uchwał. atrybucje niefunkcjonującego organu pra-
",:odawczc:go. przywłaszczyły sobie zjazdy szlachec-
ki
prowInCJonalne. zwane sejmikami. Rządy sej-
mIkowe były wyrazem doprowadzonej do ostatecz-
ności decentraliz
cji: ro
biciem jedności sił pań-
st
o
ych. U
umęcle mIeSZCzan od udziału w sej-
Ie I od obejmowania urzędów państwowych po-
cIągnęło za sob
zanik stanu trzeciego, tak potęż-
nego
a. zach:,ści. jakie os.iągnąć mogli z wadliwej organizacji
panstwa polskIego. Umową berlińską z r. 1791
d
or>:: ros
j
ki i pru
ki zobo
ązały się CZUwać nad
mezmlennosclą ustroju PolskI. To samo miał na
widoku al
ans trzech czarnych orłów. zawarty w r.
1732 pomiędzy cesarzem niemieckim Karolem VI
królem pruski
Fryderykiem Wilhelmem I i impe:
ratorową rosYJ
ką. Anną Iwanówną. Czarne orły,
zwłaszcza rosYJski, który już w pierwszej ćwierci l
w. XVIII, podczas wojny północnej, zatopił swe
5. -
$zpony w organizmie Polski, nie dopuszczą do wzmo-
żenia się jej zapomocą reform polityczno-społecz-
nych.
Podczas najwyższego poniżenia Polski. za pa-
nowania narzuconego jej przez Rosję króla Augu-
sta III Wettina. około polowy wieku XVIII-go, wy-
stępują najprzód jednostki, następnie grupy społecz-
ne i podejmują zabiegi około dźwigania sprawy
publicznej. Budzi się ruch umysłowy. publicystyka
głosi krytykę istniejącego porządku, organizuje się
stronnictwo polityczne, dążące do przekształcenia
Polski w państwo rządne i silne. Na polu odrodze-
nia umysłowego i uświadamiania politycznego szlach-
ty największą zasługę położył ksiądz Stanisław Ko-
narski, reformator szkół pijarskich, autor dzieła.
w którem wykazał przyczyny bezrządu i upadku
państwa. Literatura polityczna wystąpiła przeciw-
ko elekcjom królów, obnażyła wadliwość obrad sej-
mowych, ujmowała się za mieszczaństwem i ludem,
zalecała reformy skarbu i wojska. Zabiegi około
przeniesienia pomysłów reformatorskich na grunt
praktyczny podjęli książęta Czartoryscy, stanowiący
z rodziną i przyjaciółmi politycznymi stronnictwo,
zwane ,,familją". Dla przeprowadzenia swego pro-
gramu nawiązali oni stosunki z Rosją. Zamierzali
przy pomocy dworu rosyjskiego wprowadzić na tron
polski jednego z członków swej rodziny i pozyskać
w ten sposób przewagę w kraju. Zabiegi w tym
kierunku ułatwił im krewniak, urodzony z Czarto-
ryskiej, młody Stanisław August Poniatowski. prze-
bywający w Petersburgu w charakterze członka am-
basadyangielskiej, będący w łaskach żony następ-
cy tronu rosyjskiego. późniejszej imperatorowej Ka-
tarzyny II.
W bezkrólewiu po śmierci Augusta III (t 1763)
Czartoryscy, poparci przez Rosję, która nawet udzie-
liła im swych wojsk, owładnęli sejmem i zamierzali
przeprowadzić na nim reformy, poczynając od upo-
rządkowania obrad przez zniesienie l i b e r i vet o.
/s0004.djvu
Spotkali się w tych zabiegach z przeszkodą, któ-
rej nie przewidywali: z oporem czarnych orłów-o
Rosji i Prus. Ambasadorowie tych mocarstw zako-
munikowali im poufnie, że lubo popierać będą do
tronu ich kandydata, na zniesienie l i b e r i vet o
nie zezwolą. Nie mogąc przeprowadzić programu
reformy w zupełności, Czartoryscy zrealizowali go
na tym sejmie częściowo, o ile pozwalały Prusy.
a zwłaszcza główna ich protektorka, Rosja. Sądzili,
że dokonają reszty w przyszłości, gdy będą mieli
na tronie członka swej rodziny.
Na żądanie Katarzyny II obrany został królem
Stanisław August Poniatowski.
Po obiorze Stanisława Augusta Czartoryscy
zamierzali wyemancypować się z pod wpływu Ro-
sji: była im już niepotrzebna, a nawet szkodliwa.
skoro nie pozwalała na reformy. Rosja, dostrzegł-
szy to. wypowiedziała "familji" walkę i dla opano-
wania Polski użyła środków naibezwzględniejszych.
Ambasador rosyjski, książę Repnin, w imieniu
swego dworu zażądał od rządu polskiego równo-
uprawnienia z katolikami innych chrześcijan, tak
zwanych dysydentów (d i s s i de n t e s d e r e I i g i o-
n e), do których należeli i współwyznawcy Rosjan.
t. j. prawosławni. Rzecz znamienna, że za dysyden-
tami ujmowała się teraz ta sama Rosja, która przy-
czyniła się do ich gnębienia w Polsce: car Piotr
Wielki narzucił sejmowi z r. 1717 prawo, zabrania-
jące królowi nadawania łask niekatolikom, oraz nie
pozwalające im budować swych świątyń.
ł{epnin, spotkawszy się z protestem przeciwko
mieszaniu się Rosji do spraw wewnętrznych Polski.
namówił dysydentów do buntu, t. j. do zawiązania
konfederacji i wezwania protekcji imperatorowej, oraz
królów: pruskiego, szwedzkiego, angielskiego i duń-
skiego. Dla pozyskania uległości Stanisława Augu-
sta, zbuntował przeciwko niemu ogół szlachty kato-
lickiej, skutkiem czego król, lękając się detronizacji.
wzamian za utrzymanie go na tronie, zgodził się na
popieranie planów rosy
s
ich we wszystkiem, a więc
i w sprawie dysydenckIeJ' . .
. N a żądanie ambasadora dla ro
strzygmęcla
sprawy dysydenckiej zwołan!, .został sł;Jm. Opozy-
cję, protestującą na .tym sejmIe przecIwko mIesza-
niu się imperatorowej do sI?raw wew?ętrznych
ol-
ski, Repnin, mający do swej dyspozYCJI konsystuJ
ce
w p olsce wojska rosyjskie, zła
a
: . Kazał dwoch
biskupów, hetmana i posła Uv.:
ęZIC
pod eskortą
wojskową wywieźć w głąb RosJI. Sejm, sterory
o-
wany przez ambasadora, zado
ću
zynił wszy
tkl
jego żądaniom: nie tylko uchwahł row
lOUp
aWn!eme
dysydentów z katolikan:łi, lecz
oh;
erdzlł gł
wne
źródła nieszczęść PolskI: elekcYJnosc tronu, II
e-
r u m vet o i wyłączność przywilej?w szlach
cklch,
wykluczającą polepszenie bytu m
esz
zan I. c?ło-
pów. Równouprawnienie dysy
entow I owe .zr
dła
nieszczęść, przezwane prawamI kardy.nalneml, ujęte
w formę traktatu pomiędzy Pols!cą. a Imperatorową,
nie mogą być uchylone lub zmlemone bez zezwo-
lenia Rosji. W taki sposób narzuconą został
ol-
sce tak zwana gwarancja rosyjska, po.zb
wla)ąca
ją możności wewnętrznego przekształcama SIę w du-
chu potrzeb istotnych. .
Uchwały tego sejmu, zwane konstyt
c)
R
p-
ninowską, pogrzebały progr?m Czartory
klch l, w m-
teresie Rosji, ugruntowąły memoc PolskI. .
Ogół szlachty katolickiej, dotkn
ęty gwałtamI
Rosji, porwał za broń. W r.. 1768 w mlast
czku Ba-
rze, na Rusi, zawiązała SIę konfederac
a.w celu
oswobodzenia Polski od despotyzm:u rosYłskle
o.
Repnin rzucił na k
nfeder.
tow wOjska Impe-
ratorowej. Z poduszczema Ros)1 lud prawosł
wny
na Rusi chwycił za nóż i sprawił rzeź, które). pa.-
stwą stał się żywioł szlachecki p
!sko-katoh
kl.
Wielkiem poparciem dla konfeder.aCjI była wOJna,
wypowiedziana Rosji przez TurCję,.
)faz pomo
,
udzielana jej przez Francję. Z drugIe) strony kroI
pruski, Fryderyk II, który przedtem zachęcał Kata-
/s0005.djvu
rzynę II do protegowania dysydentów polskich, obe-
cnie, w innych celach, niż Francja i Turcja, w za-
miarze spotęgowania i wyzyskania chaosu Polski,
potajemnie wspierał ruch barski, dostarczając mu
własnych oficerów i zachęcając do wytrwałości.
jednocześnie ten sam Fryderyk II, w porozumieniu
z Austrją, układał plany rozbioru Polski i projekty
w. tym względzie zakomunikował dworowi rosyj-
skIemu. Katarzyna II, dążąca do owładnięcia całą
Iską, na pomysły pruskie dała odpowiedż wymi-
JaJącą, przedsięwzięła nawet środki dla niedopusz-
czenia rozbioru; wkońcu jednak, zaniepokojona
zbliżaniem się Austrji do Turcji, propozycję podzia-
łu przyjęła. Na początku r. 1772 stanęła konwen-
cja podziałowa pomiędzy Rosją, Prusami i Austrją.
Rosja zagarnęła około 1700, Austrja 1500, Prusy
blisko 660 mil kwadratowych. Najdotkliwszą dla
Polski była strata pomorza nadbaltyckiego, które,
z wyjątkiem Gdańska i Torunia, przeszło pod berło
Fryderyka II. Nabytek ten, łączący Prusy wscho.
dnie z Brandeburgją, stał się podwaliną potęgi Ho-
henzollernów.
, Stanisław August, straciwszy nadzieję pozy-
skania interwencji zagranicznej, pod groźbą detroni-
zacji na żądanie trzech dworów zwołał sejm, mają-
cy traktować z niemi w sprawie rozbioru. Sejm ten
(I!73-75), steroryzowany przez ambasadora rosyj-
sIciego, barona Stackelberga, uległ żądaniom: pod-
pisał traktaty rozbiorowe i przyjął narzuconą mu
nową formę rządu, podobną do Repninowskiej. Do
dawniejszych praw kardynalnych dodano: królem
może zostać tylko Polak rodowity, komput wojska
stałego liczyć ma 30000 głów, stałym rządem bę-
dzie tak zwana Rada¥łieustająca (C o n s i I i u m p e r-
m a n e n s), złożona z króla, senatorów i przedstawi-
cieli stanu szlacheckiego. Aktem osobnym (a c t e
s e p a r e) imperatorowa n ..n"'ą konstytucję zagwa-
rantowała w taki sam sposób, jak prawa kardynal-
ne, narzucone dawniej przez Repnina.
J
Konstytucja Stackelbergowska miała na celu
utrzymanie nadal niemocy Polski i utrwalenie za-
teżności jej od Rosji.
Pod wrażeniem katastrofy rozbiorowej naród
podjął zabiegi nad wzmocnieniem swych sił umy-
słowo-moralnych i materjalnych. Pracy umyslowo-
moralnej przewodniczyła ustanowiona w r. 1773 Ko-
misja Edukacyjna, najwcześniejsze w Europie mi-
nisterjum oświecenia. Wybitniejsi obywatele podej-
mowali bez przymusu prawnego reformy stosunków
włościańskich. Zabiegano około podniesienia miast
i stworzenia przemysłu krajowego. Literatura poli-
tyczna uświadamiała, że dla wprowadzenia postępu
na drogę prawidłową trzeba reform, odpowiadają-
cych interesom narodu i państwa: dziedziczności
tronu, stanowienia uchwał sejmowych większością,
równouprawnienia ze szlachtą mieszczaństwa, oczyn-
szowania i oświaty włościan, wzmocnienia obrony
krajowej i t. p. Pomimo tego, działalność spoleczna
zamknąć się musiała w granicach, zakreślonych przez
konstytucję, narzuconą i zagwarantowaną. Stackel-
berg czuwał nad nietykalnością tej konstytucji.
Projekt kodeksu praw, opracowany przez Jędrzeja
Zamoyskiego. staraniem Stackelberga na sejmie
r. 1780 upadł dlatego, że poważył się przemawiać
na korzyść mieszczan i włościan. Losy tego pro-
jektu dawały dowód, że największym szkopułem
w rozwoju wewnętrznym jest gwarancja; że nawoły-
wania opinji do reformy stosunków nie znajdą urze-
czywistnienia dopóty, dopóki warunki polityki :ze-
wnętrznej nie pozwolą Polsce wyzwolić się z pod
panowania rosyjskiego.
Po dwunastu latach rządów Stackelbergowskich
zaszły w świecie politycznym wypadki, które otwie-
rały Polsce widoki na lepszą przyszłość.
W r. 1787, w przededniu wojny z Turcją, im-
peratorowa przesłała Stanisławowi Augustowi na
ręce Stackelberga warunki przymierza z Polską.
Proponowała traktat, poręczający całość terytorjalną
/s0006.djvu
IV
I I
państw. sprz
mierzo.nyc? i obowiązujący do pomo- ców z włości anan;ł-i , zapewnił.a wol
ość osobistą
cy wzaJemneJ.w ra
le mebezpieczeństwa zewnętrz- prz
byszom zag
amcz
ym.. Zm,
sła II b e r u m y
.
nego. 'Y .slerpmu tegoż .roku Turcja, nękanI t o I zaprow:
dzlła dZledzlcznosc tronu w r
dzmle
udręczemaml dworu petersburskiego. wypowiedziała elektora saskIego. Władzę wykonawczą powIerzała
wojnę Rosji. W początkach roku następnego w myśl królowi z ministrami odpowiedzialnymi. Po upły.
daw
iej
zych u
ładów z..Katarzyną II. Ausirja wy- wie d
udzie
t
pięciu. la.t ustawa rzą
owa poddaną
powIedziała WOjnę T urcJl. Król szwedzki Gustaw zostame rewIzJI na sejmIe konstytucYJnym.
III, .dla wyzw
lenia się z pod wpływu Rosii. zerwał' Z.apał na
odu. dla ustaw
rządowej pr
eszedł
mą stosunkI dyplomaty
zne i rozpoczął kroki wo-
szelkle. oc
ekl'\v:ama. Zagra
lc
.k(;mstyt
cJ<ł: zro-
Jenne. Prusy, w przymIerzu z Anglją i Holandją bIła wrazeme najlepsze. Podzlwlah Ją męzowle sta-
gotowe były wspierać Turcję. . nu jak, Sieyes i Burke. Z państw zaborczych Pru-
. Śród tak.ich wa
unk
w, politycznych otwierały sy i
strja. zachowały się względł:m nie
najprzy-
SIę Polsc
dw
e, drogI: weJśc w przymierze z impe- chyln
eJ. NIezadowoloną b:rła R
sJa: ?wor petł:r
.
r
.torową I WZląC udzIał w wojnie przeciwko Tur- burskI czekał tylko na zakonczeme WOjny tureckIeJ,
<:JI, albo też, korzystając z kłopotów Rosji wyzwo- żeby rozpocząć akcję przeciwko Polsce, Wybór
hć się z pod jej wpływu i odzyskać stanowisko pań- środków dla dokonania zemsty ułatwili imperatoro-
sfwa niezależnego. wej magnaci polscy.
O wyborze drogi zdecydować miał sejm przy- Paru magnatów, niezadowolnionych z zaprowa-
padający w jesieni r. 1788. 'dzenia dziedziczności tronu. udało się do Petersbur-
Skoro tylko sejm ukonstytuował się poseł pru- ga z prośbą o pomoc w wywróceniu konstytucji.
ski
znajmił !TIu, że król .F ryderyk Wilh
lm II pro- Spisali ta
akt k
nfede
acji. wrzekomo z.awią.zanej
test
Je .przecIwko przy:ml
r.zu Polski z Rosją, ze prz.e:; narod polskI w mlast
czku Targo
lcy: I bła-
swej . za.s strony o!laruJe Jej aljans, dostateczny do g
h Imperator?wą o pop.arcle w. pr
ywrocemu swo-
osłomęcla obu panstw przed niebezpieczeństwem. bod szlacheckIch. RosYJscy męzowle stanu wypra-
Jakoż 29 marca r. 1790 stanął traktat odporny pru- cowali plan wtargnięcia wojsk imperatorowej w kra-
sko-polski. Poręczał on dotychczasowe posiadłości je polskie i przygotowali deklarację z wykładem po.
obu p.atłstw, oraz obronę wzajemną, na wypadek, wodów t
go czyn
. Dekl
racja .oskarżała Polsk,ę
gdyby Jedna ze stron sprzymierzonych była przez o złamame traktatow z RosJą, o meprawne wywro-
kogokolwiek zaczepioną. cenie rządu, zagwarantowanego przez imperatorową
Traktat prusko-polski zburzył panowanie w Pol- i t.. p. Katarzyna II, zadość czyniąc błaganiom wiel-
sce wpływów rosyjskich. kiej liczby Polaków znakomitego rodu i stanowiska.
. .Sejm zn
ósł .konstytucję Stackelbergowską i za- .związanych, w . konfed«;rację, ,":,ysyła swoje wojska
ął
Ię obmyslemem. ustawy rządowej, odpowiada- dla przyw
ocł:ma s
obod po
skIch.. ,
JąceJ potrzebom panstwa samodzielnego. Na sesji Podejmując najazd, RosJa lękała SIę przeszkod
sejmowej 3 maja r. 1791 bez zachowania zwykłych ze strony Prus, związanych z Polską obowiązkami
formalności obradowych przeprowadzoną została no. traktatu z 29 marca r. 1790. oraz ze strony Austrji, któ-
'Y
. konst
cja. Za
arał:łtowała ona tolerancję re- r
przy
hylności
wej dla konstytucji 3 maja ni
zmił;.
hgIJną, zbhzyła prawme mIeszczaństwo do szlachty mła. NIebawem Imperatorowa znalazła sprzymIerzen-
rozciągnęła opiekę rządową nad umowami dziedzi: ca w wypadkach politycznych na zachodzie Europy,
/s0007.djvu
l
yn i następca zmarłegc;> cesar
a Leopoldaponiósł pod Maciejowicami, p
zdo?yciu pr
ez Re;>-
F.ranclszek II, przygotowywał Się do WOjny z rewc;>l
sjan Warszawy, nastąpił ostatm rozblor Polski, w kto-
CJą francuską. Katarzyna zachęcał.
go do uzbro!enrym wzięła udział i Ąustrja. . Imperatorc;>.wa zagar-
przyrzek
ła mu n:łwc:t p.omo,:, Izby, zaprzą
lIętJnęła resztę ziem rusklch.1 L
t
ę; A
strJI. przypadł
prawa
1 fr
m
uskleml, me mogł prze.szkc;>dzlc na:obszar pomiędzy rzekami: .
Ihcą, w.lsłą. I
uglem;
JazdowI rosyjskiemu na Polskę. W kWletmu r. 179. Prusy zajęły kraj pomiędzy Pihcą, Bugiem I Niemnem.
Zgromadzenie Narodowe francuskie wypowiedział< Stanisław August pf'dpisał akt abdykacji 25
Ąustrji
ojnę. C
sarz stracił moż?ość przeszkodz
listopada r. 1795, w rocznicę swej koronacji i w dzień
ma zamIarom RosJI; samych Prus Imperatorowa nu imienin imperatorowej.
lękała się, gotowa dopuścić je do korzyści z naja
zdu na Polskę. Okoliczności te przyśpieszyły decyzje
imper
torowej w sI?rawie polskiej. yłI maj
r. 179. Wtedy, gdy Polska usiłowała w
jść z .anarchji
posel
mperatorow:eJ
oręc
ł ł:ządowl polsk
emu de i wzmocnić się, związek czarnych- orł
w me dc;>pu
klaracJę o wtargnięcIU wOjsk Imperatorowej. ścił do uzdrowienia jej organizmu. RosJa wszelkleml
.
olsk.a, nie mogąc liczyć ?a pomoc Austrj.i. sposobami podtrzymywała niemoc Po
sk
, .narzucają.c
zwroclła Się do Prus o. wykoname tra.ktatu z dnu jej konstytucje, gwarantują
c; elekcY:Jn?
c tronu, 11-
29 marca r. 1790. KroI Fryderyk Wilhelm dopu berum veto i wyłącznosc przywlleJow szlachec-
ścił się zbrodni wiarolomstwa: oświadczył, że nic kich. Nie pozwalała na nic, co mogło wzmoc!lić
poczuwa się do obowiązku bronienia Polski prze< Polskę. Nie ulega wątpliwości, że tak samo, Jak
kutkami
onst?"tucji. 3-.go maja, ustanowionej bel nie dopuszczała do naprawy byt? mieszczań:łt,":a
J
go. wspołudzlału I
I
dzy. Ry
hło potem zgło i chłopów, nie pozwoliłaby na ro
noup
awmeme
sił Się do dworu rosYjskiego o udział w nowym roz. z katolikami dysydentów, gdyby Je podjęła sama
biorze Polski, do której wprowadził swe wojska. Do .Polska.
magał się tego udziału pod pretekstem pokrycie Katastrofę drugiego rozbioru spowodowała .kon-
kosztów
należny,:? 'mu z
. zwalczanie, łącznie stytucja 3-go maja, t. j. akt nie:po
leg
ośclow
z AustrJą, rewolucji francu.skleJ. .. . w związku z dążnością do wzmo,:mema s
ł Polski
Prusy zagarnę!y Gdansk, T orun I .1 O
O mil kwa- zapomocą wielkich reform w budowie rządu I w ukła-
dratowych
ac
lOdmeg
obszar.u Polski, Imperator
dzie społecznym. .. . .
wa 4550 mil ziem ruskich. Sejm, zwołany w r. 179 Upadek niepodległoścI polskiej nastąpił wtedy,
d? Grodna,. zmuszone;> do. podpisania
raktatów roz gdy szlachta, wyleczona ze skłonnc;>ści anar
hicznych,
błorow:y
h ł przywrocema konstytuCji _ Stackelber. zaprowadzała rząd. silny
onarc
lczny, rownoupra-
gowskłeJ. wniała ze sobą młeszczanstwo ł udoskonalała sto-
Odpowiedzią na drugi rozbiór Polski było po' sunki włościańskie. Przypadł w dobie rozkwitu i:y-
wstanie narodowe w r. 1794 pod naczelnictwem ge. wotności szlachty. .
nerała Tadeusza Kościuszki. Rzuciło ono rękawic( Rosji nie na rękę była Polska nawet w gr:ł nł -
samej Rosji, nie wyzywając Prus. Pomimo tego kró cach wykreślonych drugim rozbiorem, obejmuJąc
pruski, bez wypowiedzenia Polsce wojny, udzielii okoł
3830 mil kwadratowy-ch z czterema miljonami
impc:rat?rowej posiłków, a nawet os?biście
i
rowaJ ludności. Jeden z najw.ybitnieJszych ówc
s!lych
blęzemem Warszawy. Po klęsce, Jaką KosclUszko działaczy rosyjskich,- książę Bezborodko, w liSCłe do
I v N.--l__
12 -
13 -
/s0008.djvu
14 -
ł
Repnina, datowanym 25 listopada r. '794 (vet. st.)
w następujący sposób uzasadnia konieczność uni
cestwienia Polski. I
"Zaraz po wybuchu buntu polskiego (tak Bez
borodko kwalifikuje powstanie Kościuszkowskie)
wzięliśmy pod rozwagę rezultaty tej sprawy. Nie
podobna, żeby Polacy byli naszymi przyjaciółmi
zwłaszcza po rozbiorze r. , 793. Ile razy pod
jęlibyśmy wojnę z Turcją, porozumieliby się on
z Prusakami i szkodziliby nam... Polska z powodl
swej szczupłości terytorjalnej nie mogłaby już był: .
barjerą (u n e t a t i n t e r m e d i a i r e) pomiędzy na
mi, a sąsiadami. Obok tego trzeba mieć na uwa
dze i to, że sposób myślenia Polaków, zwłaszcza
młodych, mógłby łatwo rozpowszechnić się, jak za
raza; że swobody włościan i t. p. podrażniłyby lu
dność naszą, używającą tego samego prawie języka
i mającą podobne obyczaje. Naodwrót: bezpośre.
dnie sąsiedztwo z Austrją i Prusami nie może być
dla nas niebezpieczne, albowiem państwa te, zwa-
śnione i nienawidzące się, nigdy się z sobą nie po-
łączą. Rosja zaś, silniejsza od każdego zosobna,
zawsze jedno z nich mieć będzie po swej stronie.
Rzeczone względy wpłynęły na decyzję unicestwie-
nia Polski i podział jej ziem"_
= 0 ==o:J
.